gdzie mam Cię uderzyć, bo znów tęskniłem
albo się złożysz i pretensją zgnieciemy
wyłoniłem zwycięzce
gratulujemy może i ty się odezwiesz
z powrotem
maski z kotem
wariuje bo szyby nie widzę, a tak
atak wywarty
spod łaźni wyparty, gdzie masywy
się znajdą to wtedy
kuleją, podparty i łonem oparty