wezmą większość
bożole
popękane naczynia
krwionośne
prześwietleni
strach władzy posprzątany wahając skrzydło na bok
poskromienie własnych przytyków
śliną się zagoi pryzmatem
wagon znów z siedzeniem
przywilej
znów rysuję samolot
uśmiechów
baza
jama
linie pod oczy ma
fajna sprawa
nie używaj
absolutna większość opowiedziała się
przed papierosem było lepsze flow
kolejny przystanek
następna stacja
wspomnienie deja vu
złamane obramowanie
na łódce płynie
macha
pokój