dawid cyprian kot
optotelekomunikacyjny
taśma przaśna
lekko mi wyjaśnia
tamte dni mostowe
rubinowe
ryby pachną
morzem ale ludzie
jednym torem
przez słupy prowadzone
kablem od wsi do wsi
strachem odprowadza
etylowe rozkręcone
sny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
►
24
(1)
►
lipca
(1)
►
23
(2)
►
czerwca
(1)
►
lutego
(1)
►
22
(4)
►
grudnia
(1)
►
maja
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(1)
►
21
(1)
►
kwietnia
(1)
►
20
(5)
►
grudnia
(1)
►
października
(1)
►
czerwca
(2)
►
lutego
(1)
►
17
(2)
►
października
(1)
►
marca
(1)
►
16
(3)
►
lipca
(1)
►
maja
(1)
►
lutego
(1)
►
15
(13)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(2)
►
października
(2)
►
września
(1)
►
sierpnia
(1)
►
maja
(2)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(1)
►
14
(17)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(1)
►
czerwca
(2)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(1)
►
lutego
(4)
►
stycznia
(3)
►
13
(28)
►
grudnia
(4)
►
listopada
(4)
►
października
(5)
►
września
(8)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(1)
►
maja
(2)
►
marca
(1)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(1)
►
12
(33)
►
listopada
(3)
►
października
(4)
►
września
(3)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(1)
►
maja
(2)
►
kwietnia
(4)
►
marca
(2)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(5)
►
11
(47)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(4)
►
października
(4)
►
września
(7)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(3)
►
czerwca
(6)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(3)
►
marca
(5)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(3)
▼
10
(205)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(8)
►
października
(4)
►
września
(14)
►
sierpnia
(13)
▼
lipca
(11)
22nd century?
zostaje tam
to idzie na zachód
optotelekomunikacyjny
konrad
Bez tytułu
czyżbyś się rozstał w resuscytacji psychodelicznej?
clock machine with ala in mulholland drive
soon gonna be good
mam dziwne stosunki z wakacjami
granice skryte w głowie/rozliczenie.
►
czerwca
(14)
►
maja
(29)
►
kwietnia
(28)
►
marca
(22)
►
lutego
(23)
►
stycznia
(32)
►
09
(116)
►
grudnia
(43)
►
listopada
(14)
►
października
(11)
►
września
(13)
►
sierpnia
(20)
►
lipca
(15)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz