z dwie kreski






































































już by się mogli
stopić w dwie
łapiąc w obieg myśli twe

z dwa razy mogłeś robić
babrać w łatwość też
z mowy wyszedł mi

i umownie jest to już
wpisane

w ciemność się
osadza
ludzka wyobraźnia
zbiorowość i klasyka
z łba, to nie ptasznik
co by kłóć chciał
cię mocno

Brak komentarzy:

Archiwum bloga