gdybyś nosił worek idei to czy bogatszy jesteś teraz
preview : . . .
rocznikowo mam dwadzieścia?
tak, to znów ten moment. będziemy się wylewać.
ze zmiotek parszywych czasów i opóźnienia
wynikły pewne porównania
iskała cie łania po plecach w wataszych pieprzyków
zgromadzenie ładne
ze zmiotek parszywych czasów i opóźnienia
wynikły pewne porównania
iskała cie łania po plecach w wataszych pieprzyków
zgromadzenie ładne
przelewa się z prawa do lewa
siły wybuchu, przepychaj się
siły wybuchu, przepychaj się
roztopię ci jeszcze z dwa masła
albo zgrzybnieję i strącę pnie z góry
nie chowam i nie zakrywam
czyli to kolejny raz
gdzie wszystko jest przejrzystością krapiane
uderzyłbym ręką o stół
albo zgrzybnieję i strącę pnie z góry
nie chowam i nie zakrywam
czyli to kolejny raz
gdzie wszystko jest przejrzystością krapiane
uderzyłbym ręką o stół
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archiwum bloga
-
►
15
(13)
- ► października (2)
-
►
13
(28)
- ► października (5)
-
▼
12
(33)
- ► października (4)
-
►
11
(47)
- ► października (4)
-
►
10
(205)
- ► października (4)