ze zmiotek parszywych czasów i opóźnienia
wynikły pewne porównania
iskała cie łania po plecach w wataszych pieprzyków
zgromadzenie ładne
przelewa się z prawa do lewa
siły wybuchu, przepychaj się
siły wybuchu, przepychaj się
roztopię ci jeszcze z dwa masła
albo zgrzybnieję i strącę pnie z góry
nie chowam i nie zakrywam
czyli to kolejny raz
gdzie wszystko jest przejrzystością krapiane
uderzyłbym ręką o stół
albo zgrzybnieję i strącę pnie z góry
nie chowam i nie zakrywam
czyli to kolejny raz
gdzie wszystko jest przejrzystością krapiane
uderzyłbym ręką o stół
1 komentarz:
koniec nastolatkowania dejw
Prześlij komentarz