a czy już jeśli
łono
przyrzeczenia głaskając głośno
i szyby w .skroni.
nie żałuję
grono  moje
oddalasz
znikaj samolotem
w gruzie leżąc polaku
chyba myląc 
łatwo
kiedy niszcząc te kilometry
lodowca
jeden
łechtaj
gromadząc



Brak komentarzy:

Archiwum bloga