dawid cyprian kot
do zobaczenia
stwierdziłem, iż umyję się cytryną
w ramach odkarzenia i chwilowej podniety
1 komentarz:
medusa
pisze...
lubie to. bardzo.
4 października 2013 03:49
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
►
24
(1)
►
lipca
(1)
►
23
(2)
►
czerwca
(1)
►
lutego
(1)
►
22
(4)
►
grudnia
(1)
►
maja
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(1)
►
21
(1)
►
kwietnia
(1)
►
20
(5)
►
grudnia
(1)
►
października
(1)
►
czerwca
(2)
►
lutego
(1)
►
17
(2)
►
października
(1)
►
marca
(1)
►
16
(3)
►
lipca
(1)
►
maja
(1)
►
lutego
(1)
►
15
(13)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(2)
►
października
(2)
►
września
(1)
►
sierpnia
(1)
►
maja
(2)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(1)
►
14
(17)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(1)
►
czerwca
(2)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(1)
►
lutego
(4)
►
stycznia
(3)
▼
13
(28)
►
grudnia
(4)
►
listopada
(4)
►
października
(5)
▼
września
(8)
lasem wizyta
do zobaczenia
pokuta i kolejny ekwiwalent
ulica drgała
Walenty Truposz
nie będzie wanny
nieprzypadkowy stan gdzie ciała już nie ma
jezioro łabędzie
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(1)
►
maja
(2)
►
marca
(1)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(1)
►
12
(33)
►
listopada
(3)
►
października
(4)
►
września
(3)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(1)
►
maja
(2)
►
kwietnia
(4)
►
marca
(2)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(5)
►
11
(47)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(4)
►
października
(4)
►
września
(7)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(3)
►
czerwca
(6)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(3)
►
marca
(5)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(3)
►
10
(205)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(8)
►
października
(4)
►
września
(14)
►
sierpnia
(13)
►
lipca
(11)
►
czerwca
(14)
►
maja
(29)
►
kwietnia
(28)
►
marca
(22)
►
lutego
(23)
►
stycznia
(32)
►
09
(116)
►
grudnia
(43)
►
listopada
(14)
►
października
(11)
►
września
(13)
►
sierpnia
(20)
►
lipca
(15)
1 komentarz:
lubie to. bardzo.
Prześlij komentarz