jezioro łabędzie


z wody smukłe i łuki newtona
        w oczach się
     m  i  e  n  i  ą

(wulgaryzm) znów się zaczyna?

 sprzed laty stawiana zasada
tudzież z braku chęci - stagnacja, paralizująca
łakniesz i strąca

dziób swego i dłoń ego
myślę, że przedwczesnego 
szybkie cięcie (wulgaryzm)
przewijanie pierzem schowanym w materiale
szybki wylot
aż drży


gryząc z przeciwieństwa i tak wiesz co zrobię
słucham uważnie

Brak komentarzy:

Archiwum bloga