Pani Jesień Małgorzata.
wplata dwa różne związki
dziwny jest
dołków pytania
na śniadania dodane
francuski tost mi to
powiedział że niezdecytowany
je-st-eś
ona śpiewa w dobrym
światła tle
dotleni się swoimi
piersiami
zapanuj na swoimi
myślami
kontrola trzeźwości
szlaban się nie otwiera
a łzy mi z
palca
lecą
nie chcę
nikogo obrazić
ale slow nie umiem wyrazić
jak bardzo się zdziwiwszy
gdy w snach żagiel
widzę
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
15
(13)
- ► października (2)
-
►
13
(28)
- ► października (5)
-
►
12
(33)
- ► października (4)
-
►
11
(47)
- ► października (4)
-
►
10
(205)
- ► października (4)
-
▼
09
(116)
- ▼ października (11)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz