


brak mi słów literackich
więc we wstępie tej uwertury
przepraszam za moje bzdury
wypowiedziane nie chciane
tyle się w około dzieje że
ja mam nadzieję że w końcu
się ogarnę
i stanę na nogi
bo kończę błogi rozdział
życia
szukam szukam szukam
wszystkiego co może byc
schowane jak ja
pośród wysokich i szalenie płynących
traw i bez braw
ja się stąd nie ruszę
nie obruszę się o nie
bo to nie ja
a gdzie ja?
ja ja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz