byliśmy widnokręgami











triumf młodości!




jak z radości ja podskoczę
to nie zboczę z dróg sowitych
szybko bo blacha się obija
jak ciemno u twego złotoryja
paulinską pobłogosławić trzeba
z pomników się nie uczą
bo postaci monumentalnej nie szanować

osobna rozgrywa
błyska jak lampa
małego pstrka odnalazł

szybkość rozkładania płatów mózgowych
na dywany ziemskich skorup
gdzie pomiędzy skamielinami a myślami
zapisuje swoje chwile

Brak komentarzy:

Archiwum bloga