bitwa pod hormonem






stypa okolicznościowa
rura która czasem pęka
ślina z ust wycieka
rytmem niedościgniony
stereotypowo wyrzeczeń kres
roczny pas rezygnacji
dla silnej konsternacji
w braku określenia systemu
binarnego w głowie ruszanego
nietypowy dla spotkania weń
gdzie londyn uczy się
jak rozpoznać
bo już minęły lata
niekontrolowanych zbliżeń
teraz już nawet wódka
nie orze w norze spłowiałych
zwiotczałych od nacisku
rąk
każdy rys kości
każdy pieprz
każde zaokrąglenie

jak rozpoznać

trupta w ślepo
jak kto chce to
żychliny uwolnienie, stan
wracam bo już spać

2 komentarze:

Anna Stachowicz pisze...

rzuc ta ostatnia i bierz sie za ta sliczna dziewczyne, w rzeczywistosci jest jeszcze ladniejsza niz na zdjeciach - no brainer

Peepingtom pisze...

popieram poprzedniczkę.

Archiwum bloga