halucynacyjne spowiada
przed świtem
machina pełna
dziwna szybko złożona
w wraki statków
pustkowia głów
niemrawej
cisza bo do siódmej
zamknięte
późno już łóżko
przeklęte toną naskórka
myślami owijane
żołnierza
niewiadomego

owijane myślami
parabolami z końcem
w nerce

2 komentarze:

Dominika pisze...

ładny nagłówek ^

Peepingtom pisze...

no! śliczny!

Archiwum bloga